www.lynchland.eu

Gość

ja ostatnio tez gustuje w serialach

- oczywiście Twin Peaks - ulubione odcinki ( Pilot, Coma, Lonely Souls)
- powtórka z 1 sezonu Prison Break - przypomnienie całości bo w środe pojawił sie pierwszy swieżutki odcinek 2 seri Smile

10/10

- Carnivale - mam całośc - ale jeszcze nie mialam czasu zabrać sie za ogladanie - ktoś ogladał? jakie opinie ?

z filmów to niewiele
- Shutter - 5/10 - już mam chyba dosyć filmow w stylu Ring
- House of 9 - daje 10/10 - głównie za zakończenie Smile

[/quote]

Qbin2001

Carnivale? Cuuuuudne Smile

Polecam. Zwłaszcza, że w jednej z głownych ról nasz mały przyjaciel z Twin PEaks.... Wink

Gość

Qbin dzięki Very Happy

faktycznie cudne hehe
dziś w pracy na jedno oko
bo była nocka z Carnivale Wink

jestem na 7 odcinku i już nie moge doczekać sie reszty
M.Anderson - genialna rola

Qbin2001

no problem adunia_22 Wink

i tylko żal że są tylko 2 sezony... Sad

Gość

Gość

Gothica wydała mi się strasznie nudna

a tu ja sie nie zgodzę
fakt film żadnym wielkim dziełem nie jest
ale na pewno nie nudziłam się na nim
w swoich statystykach oceniam 7/10
momentami naprawde się bałam, pod koniec już nie było takiego napięcia, samo zakończenie też typowe nie podobało mi sie
alevogólnie film oparty na ciekawym pomyśle, miał klimat

co do Halle Berry - mimo iż za nią nie przepadam w tej roli mi pasowała

Do szećiu stóp pod ziemią nie moge sie przekonać
oglądałam z 2 razy po kilka minut i nie zachwyciło mnie
może przy kolejnym podejściu Wink

Qbin2001

@Adunia: "6 stóp pod ziemią" - obejrzyj kilka odcinków, a wciągniesz się. Oglądanie kilku minut nie zachęci cię - to nie typ serialu który wciąga od razu. Ja na początku nie mogłem się przekonać do konwencji tego serialu, a potem się oderwać od niego nie mogłem Wink

konetzke

Z gatunku wesoło i smutno o życiu i miłości.
"Gdzie serce twoje"
[link widoczny dla zalogowanych]
do zobaczenia w najbliższy wtorek 07 listopada
[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

Ostatnio oglądam nowy serial Dexter. Bohaterem jest pracownik laboratoruim policyjnego Dexter Morgan, który jest także psychopatycznym zabojcą zabijającym przestępców. Serial jest brutalny a przy tym pełen ironicznego poczucia humoru. główną rolę zagrał Michael C Hall czyli David Fisher z Six Feet Under. Świetna rzecz. W Stanach Zjedonczonych pokazano dotychczas 4 odcinki. Ale już wiadomo, że będzie drugi sezon.

Gość

To prawda w Gothice, Downey był baaaardzo interesujący (no zresztą właściwie nie tylko ram.. Smile

) A Berry i nie lubię i nie podobała mi się, a sam film no cózz...Oglądałam dość dawno temu, al pamiętam że w miarę mi się podobał, film jak film szczerze mówiąc...

Natomiast oglądałam sobie po raz setny chyba "obłęd"z Brodym i ten film zawsze robi na mnie wrażenie..Jak dla mnie świetny klimat.. Tylko po co ta Keira..

A czy ktoś może oglądał "Zostań" z Ewanem McGregorem i Naomi Watts??? Zaintrygowały mnie w recenzjach porównania własnie do Lyncha, z podkreśleniem nieudane.. Gdy obejrzałam ten zastanawiałam sie dlaczego tak starsznie mi się nie podobał, bo większośc elemtów samych w sobie jak dla mnie była ok. Świetny montaż, zdjęcia, muzyka no i aktorzy..hmm mam słabośc do McGregora:) , fabuła też niby zakręcona więc wszysstkoo ok, natomiast koniec końców a film był beznadziejny..

weronik

Bo w "Zostań"było wszystko: moi ulubieni aktorzy, super muzyka, zdjęcia i tajemnica <nie taka znowu zakrecona> ale zabrakło tego czegoś co sprawia ze czujemy pewna magie, klimat, niedopowiedzenie .....
Film jest tak odbierany bo moim zdaniem tworcy go przekombinowali. Film jest za bardzo natretny a zakrecone do bólu sceny zamiast zastanawiac nuzą. Przypomina mi on troche film MOJE JA - przerost formy nad trescia Smile

Gość

O nieeeeeeeee ''MOJE JA'' STrasznie mi się podobało. Bardzo często porównywany do Efektu Motyla. Z tym, że moim zdaniem był mnie powirdzmy komercyjny. Ale właśnie w MOJE JA jak dlamnie świetny klimat wnętrz (dom z retrospekcji) nadający odpiewiedniego nastroju.. A co do przekombinowania to może troszkę ale zakochałam sie w tym filmie bodajże po ostatniej scenie, gdzie Phillipe odwiedza brata i wręcza mu butelkę wina. Potem widzimy, że tych butelek jest już przynajniej kilkanaście. Myślę jenak że ZOSTAŃ był bardziej natretny. Więcej tam takich ujęć, więcej t a k i e j muzyki, więcej t a ki c h postaci sugerujących nam ze to t a k i film- zakręcony, na krawędzi oniryzmu i takie tam bla bla bla;)

konetzke

Romance & Cigarettes, bardzo entertaining jak dla mnie, muzyczka, aktorzy, chyba nawet udało mi się odczytać jakowyś motyw przewodni...

Black Snake Moan - jakoś tak udało mi się go już/dopiero zobaczyć. Nie przepadam za panną Ricci (a co dopiero za paniczem Timberlake - szok!), ale obejrzałem i dałbym mu solidną czwórę. Duże wrażenie wywarła na mnie scena gdzieś końca początku, gdy widzimy na totalnie zdewastowanej polance (śmieci!!!) odurzoną pannę Ricci po goło-wesołym meczu futbolu amerykańskiego. Gorzej niż podłoga w knajpie po drugiej stronie ganicy w FWWM! Do czego ten świat zmierza, niby małe miasteczko a tu nikt się nie boi... Końcowa scena też jest niezła, główną (?) parę dopadają lęki z przeszłości, jedno z nich wydaje się już uleczone i może póże teraz drugiemu...

Po Prison Break/Skazani na śmierć zwiększyło się moje zainteresowanie serialami. Mam za sobą kilka (5) odcinków serialu Jericho i chyba można go polecić. Bardzo ciekawy motyw zaczęli stosować w serialach, w każdym niemal odcinku jakaś niewiadoma, że aż trudno wytrzymać do kolejnej odsłony. Kim jest Hawkins, gdzie był Jake Green, kto zaatakował Amerykę, itd. I pomyśleć, że teraz przeciąganie odpowiedzi na słynne pytanie "Kto zabił..." mogłoby się udać. Chociaż z drugiej strony serial ma w sumie chyba 22 odcinki. Można się zrzymać, że znowu stara śpiewka o konspiracji, ale zobaczę jak się rozwinie.

Poza tym ulubiona klasa b z lekko krwistym zabarwieniem gore:
Zombies 90
*The Mutilator
Cellar Dweller
*Slumber Party Massacre
Motel Hell
Fatal Pulse
Nightmare (Damaged Brain)
One Dark Night
i zaskakująco dobry Ghost Town z 1988...

W tv ostatnio podobał mi się Chleb i róże na alekino!. To taki nieco zaangażowany, mówi o losie przeważnie nielegalnych emigrantów i przeważnie latynosów, wykonywujących najmniej płatne zawody. Ostatnio dowiedziałem się, że w jakimś supermarkecie w Ameryce jest sklep czy też kawiarnia dla lalek. Absurd polega na tym, że lalki są normalnie obsługiwane i oczywiście tą prace wykonują Latynosi za psi grosz...

Acha i oczekuję własnie na dvd z miniserialem HBO Empire Falls. Jak ktoś odbiera to czasami jeszcze powtarzają. Dosyć fajne, może dlatego że na podstawie książki, albo z powodu Paula Newmana i Eda Harrisa. Z drugiej strony to dla mnie film z gatunku jak Erin Brockovich lub Siostra Betty.

Gość

no więc 6 feet under oczywiście świetne. a ostatnio oglądnąłem 3 pierwsze filmy Michaela Haneke: The Seventh Continent, 'Benny's Video i 71 Fragments of a chronology of chance. Okrutne i jak zawsze u Haneke okrucieństwo poza kadrem, alo mocno w naszych głowach.

każdy fan Lyncha powinien sięgnąć po "Zeszłego roku w Marienbadzie" Alaina Resnais... Muszę sobie odświeżyć ten film :)

doggod

ja jestem od kilku dni "ugotowany" na punkcie "Begoten" E. Eliasa MERHIGE. Nie wiem, czy uczestnicy tego forum siedzą w tego typu klimatach filmowych, ale być może z ciekawości ktoś oglądnie i przestaną mu sie podobać "typowe" filmy Smile