www.lynchland.eu

Gość

Moją ulubioną aktorką jest Naomi Watts Smile

...nie dlatego, że grała w Mulholland Drive (chociaż też), ale w ogóle za całokształt. Uwielbiam z nią filmy, nie koniecznie wszystkie, ale...niedługo do kin wejdzie film King Kong w roli głównej Naomi Watts, no takich "ambitnych" filmów z jej udziałem nie lubię...ale np 21 gramów, rewelacyjna kreacja aktorska.

Jestem ciekaw Waszych "ulubieńców" zagranicznych...

KaRoL

Al Pacino i Robert DeNiro rządzą! Wink

To naprawde genialni aktorzy, fenomen

pzdr!

Gość

weronik

Naomi Watts - szczgólnie po Mulhholand!!
King Konga zrobił Peter Jackson (Władca Pierścieni, Niebiańskie istoty, Przerzeracze), więc jestem o ten film spokojna (choć za King kongiem nigdy nie przepadałam).
Poza tym Meryl Streep (z angielską pisownią u mnie raczej kiepsko), Johny Deep, Ralp Finnes, Juliet Binosche, Winona Ryder, Alan Rickman, Ewan McGregor, Kate Winslet i wielu wielu innych.....

Gość

Aktorki :

Kate Beckinsale ( za urodę ), Kathy Bates...

Aktorzy :

Sir Anthony Hopkins ( za kreację Hannibala Lectera ), Ed Harris, Brad Pitt...

I inne/inni Very Happy

Qbin2001

Aktor: Kevin Spacy
Aktorka: hm.......... pojedyńcze role różnych aktorek, żadna mnie mnie urzekłą w całości

konetzke

Co do ulubionych aktorów to wachałbym się między Peterem Sellersem (w zasadzie tylko seria Różowa Pantera i Przyjęcie) i Dustinem Hoffmanem. Z polskich: Wojciech Siemion.
Ulubiona aktorka: Meg Tilly, nie grała może w jakiś super ambitnych produkcjach, ale uwielbiam ją za rolę w Porzucić normalność - zdecydowanie ój ulubiony film. Z polskich: Małgorzata Socha.

Gość

Winona Ryder

Introverder

Aktorzy: Mel Gibson, Johnny Depp, Arnold Schwarzenegger, Denzel Washington, Gary Oldman, Jean Reno (za "Leona Zawodowca" jedynie), Bruce Willis, Anthony Hopkins, Kyle MaClachlan (za agenta Coopera i serial "Miasteczko Twin Peaks"), Edward Norton, Will Smith, pewnie by się uzbierało więcej, ale nie chce mi się teraz myśleć nad tym dłużej,ok - Harrison Ford jeszcze i tyle. AHa, jeszcze Nicolas Cage, ale się "zeszmacił" i teraz gra w tanich, lipnych produkcyjniakach, bleeh:P.

Aktorki: i tu jest problem, bo nie mam jednej takiej, ale b. lubię Cate Blanchett. Ostatnio Sean Young (jako Rachael) - po rewizji "Blade Runnera" - w kategorii najseksowniejszy robot świata z pewnością nie miałaby konkurencji Razz

. Lubię odtwórczynię roli Audrey z serialu "Miasteczko Twin Peaks" - Sherylin Fenn. I przez swoją oczywistą naturalność nie wymieniłem wcześniej, co czynię niniejszym: Sigourney Weaver, bez której serii "Obcy" sobie po prostu nie wyobrażam - miała jeszcze jedną niezłą rolę, jako obrończyni goryli w filmie "Goryle we mgle". Dorzucam jeszcze Julię Roberts, jako że parę razy pokazała, że poza ładną buźką i prezencją ma talent, czego (a raczej jego braku) zarzucają jej jej oponenci. No i naturalnie lubię, i podoba mi się Kate Winslet - + z życia prywatnego jako normalna troskliwa matkę i kobietę ją postrzegam (na podst. wywiadu udzielonemu pismowi "Film" sodówka jej do głowy nie uderzyła, co jest rzadkością w tym środowisku). Co znaczy jej talent niech najlepiej "powie" o tym przykład z filmu "Święty dym" z jej udziałem - ze średniego filmu uczyniła coś do czego się chętnie wraca, nadając filmowi jakiejś pozornej przynajmniej głębi i sprawiając, że przez długi czas widzowi może się wydawać, że ten film jest naprawdę o czymś Razz

. Mówiąc w skrócie - ma coś magnetycznego, co przyciąga uwagę facetów, o czym z kolei świadczy jej rola w filmie na temat kary śmierci (grał w nim również Kevin Spacey - a propos - jego też dorzucam do listy moich ulubionych aktorów Razz

). Z samego filmu pamiętam niewiele, zresztą był kiepsko zrealizowany, wyprany z emocji, wszystko było mdłe jak flaki z olejem, właściwie już nawet nie pamiętam jak się skończył ani do czego miał doprowadzić Razz

, ale pamiętam Kate w wyrazistej kreacji, którą mam w pamięci.

Introverder

Muszę dołączyć jeszcze koniecznie Kevina Bacona - b. lubię tego aktora. Ma moim zdaniem autentyczny talent i potrafi tworzyć przekonywujące kreacje, a dodatkowo tak "nie od razu" wzbudza sympatię.. Potrafi zagrać naprawdę wszystko, a postacie zapamiętuje się bez problemów - i to nawet w nienajlepszych filmach. Za przykład mogę podać "Opętanie", gdzie "przytłacza" cały film i fabułę, czyniąc tą pozycję kinem jednego aktora - i być może ratując go przed totalną klapą.

Przykłady innych filmów, w których zdominował całą akcję to również "Gajowy" (w którym wciela się w postać pedofila), a także poniekąd "Człowiek widmo" (gdzie gra szalonego naukowca pragnącego zgłębić tajniki niewidzialności), ale tak to się dzieje kiedy się jest dobrym.

pjhmoon

http://www.youtube.com/user/sherrifenn
Za kameralny charakter jej ról. W zasadzie wiekszosc jej rol to postacie z offu.
Fenn jest jedną z niewielu aktorek, która potrafi przyznać, że często pojawiała się w filmach, które nie były warte zapamiętania.
Ona wlasciwie zapamietywana jest przez sceny, po ktorych potrafi zapadac na dlugo w pamieci.