Autor |
Wiadomość |
Gość |
Wysłany: Sob 16:56, 02 Maj 2009 Temat postu: |
|
Nie wiem, czy dobrze myślę. Ale czy ów olej nie ma czegoś wspolnego z tą "gargobonzią" czy czymś takim? (oglądalam tylko serial, jak do tej pory). Olej silnikowy, jak twierdzą, otwiera przejście do Czarnej Chaty. Przejście do czarnej Chaty otwierają strach (lub miłość). W momencie gdy coś złego się dzialo i czuć bylo ten smród - ktoś (np. Maddy, dr Jacoby czy Renault) chyba czuł strach.
Oleiste (choć nie śmierdzące) skojarzenia mam jeszcze z tym zbitym przez Annie talerzu w trakcie pocałunku z Cooperem (zapowiedź?...), no i jeszcze ta oleista kawa Coopera na samym końcu....
A w ogóle to witam. trzy dni temu skończyłam oglądać cały serial, jestem pod mocnym wrażeniem. I eksploruję Wasze forum z wypiekami na twarzy |
|
|
Atreides |
Wysłany: Sob 17:13, 15 Lis 2008 Temat postu: |
|
też się zgadzam iż oznacza to bliskość Boba. w ostatnim odcinku zza kurtyny nad kręgiem wyłania się ręka Boba,próbuje sie uwolnić .Sam nie jest w stanie nic zdziałać ,potrzebuje nosiciela |
|
|
Gość |
Wysłany: Pią 13:04, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
Sądzę, że zapach spalonego oleju silnikowego to znak obecności Bob'a. Czuć go było zawsze wtedy, kiedy Bob dokonywał jakiegoś morderstwa. Zarówno przy zabójstwie Laury (ten zapach czuła Ronette), później Dr. Jacoby czuł ten zapach podzcas uduszenia Jacques'a Renault, a Maddy tuż przed tym jak zginęła. |
|
|
Gość |
Wysłany: Czw 17:50, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
Kiedy w odcinku 14 Maddy schodzi zaniepokojona na dół, gdzie leży nieprzytomna Sarah, a my już na 100% wiemy, że Leland został "opanowany" przez BOBa (widzimy jego sympatyczną twarz jako odbicie twarzy Lelanda), Maddy wypowiada takie słowa: "Ciociu Sarah? Wujku Lelandzie? Co to za zapach? Coś się pali!". Nie jest powiedziane wprost, że to zapach spalonego oleju silnikowego, ale moim zdaniem, nie byłoby nadinterpretacją stwierdzenie, że to właśnie o ten zapach tu chodzi, ponieważ gdy BOB chce się zabawić (znaczy się zrobić coś złego ), albo już to robi, równocześnie pojawia się smród spalenizny (gdyby unosił się on za każdym razem, gdy BOB się zjawia, to od czasu osiwienia Lelanda, ciągle Lelandowi towarzyszyłby ten smrodek. Tak samo, gdy umierała Josie w odcinku 23, też zjawił się nasz zwierzak, a ani Cooper, ani Truman nie poczuli jego wody kolońskiej ). Zidentyfikował go Jacoby, gdy Leland mordował grubasa (odcinek ósmy), zidentyfikowała go Ronette w ostatnim odcinku: "Cooper: Poznajesz ten zapach?
Ronette: Tak... Noc, kiedy zginęła Laura Palmer".
Introverder napisał, że stwierdzenie, że olej otwiera przejście to bzdury. Nie wiem, czemu miałyby być to bzdury, skoro w ostatnim odcinku jest to wyraźnie zaznaczone. Cytuję:
"Pieńkowa Dama: - Przyniosłam olej.
Cooper: - Dziękuję, Margaret. Margaret... Co dokładnie powiedział twój mąż o tym oleju?
Pieńkowa Dama: - Przyniósł go pewnej nocy, na krótko przed śmiercią. Powiedział: Ten olej otwiera przejście. (This oil is opening the gateway.)
Cooper: - Zastanawiające. (Wącha olej, daje do powąchania Trumanowi)
Truman: - Jacoby.
Truman i Cooper: - Spalony olej silnikowy."
Trudno określić, czy bajorko wśród platanów jest po prostu kałużą tego oleju. Gdyby tak było, Cooper idąc do "bramy" Chat, wspomniałby o tym, bo przecież wspomina wszystko: Platany. Oto wejście. Ślady stóp.
Jest dokładny w tym, co widzi, ale nie wpomina o zapachu. W scenariuszu też nie mamy wzmianki, że to "olejowe" bajorko.
Podoba mi się interpretacja Prawdziwka, że to może być symbol takiej wewnętrznej walki, rozdracia między sobą, a tą cząstką w nas, która jest zainfekowana BOBem, ale powyższy cytat nie mówi tylko o zapachu oleju, ale o fizycznie istniejącym słoiku z tymże paskudztwem.
Takie moje skojarzenie słowne, oczywiście bez znaczenia, bo w języku polskim. OLEJ pojawił się, gdy BOB mordował Laurę, a Laura zamordowana została w wagonie kOLEJowym a raczej |
|
|
prawdziwek |
Wysłany: Pią 21:36, 08 Gru 2006 Temat postu: |
|
Oczywiście z uwagami poczynionymi wyżej przez Introverdera zgadzam się w zupełności. |
|
|
prawdziwek |
Wysłany: Pią 21:34, 08 Gru 2006 Temat postu: |
|
Cały czas będę utrzymywał, że chodzi o "walkę wewnętrzną". Olej pali się w silniku w takich momentach, jak scena z FWWM, w której Leland z Laurą wyjeżdzają z parkingu przed supermarketem i spotykają Mike'a w drugim wozie. Mike krzyczy na Lelanda, czyni mu wyrzuty, ten zaś chce uciec, odjechać, ale nie może.
Zapach spalonego oleju silnikowego to znak, że zdarzyło się właśnie coś podobnego. Jakaś osoba znalazła się właśnie w "rozdarciu" między Bobem a Mikiem, których ja interpretuję przez analogię do Freudowskiego Id i Superego, czy też w kontekście nieco bardziej religijno-moralnym do "grzesznika" i jego sumienia. |
|
|
Introverder |
Wysłany: Pią 20:18, 08 Gru 2006 Temat postu: - |
|
Dobra, czas na moją interwencję.
Cytat: | Olej silnikowy otwiera przejście między naszym światem a Chatą. |
Nie wiem, kto takie bzdury wypisuje, ale później część użytkowników może się tym zasugerować, a wejście do Chatki otwiera:
- miłość (Biała Chatka)
- strach (Czarna Chatka, ew. strach i coś jeszcze).
konetzke napisał:
Cytat: | W odcinku 8 Maddy widzi pojawiającą się plamę na dywanie a w niej twarz BOBa. To mogła być plama oleju > powiązanie z BOBem |
Powiązanie z BOBEM, TAK, ale to nie jest plama oleju, ale plama krwi (jeszcze nie widziałem oleju, który zabarwiałby się na czerwono ), pokazuje przyszłe miejsce mordu Maddie.
I jeszcze jedno sprostowanie: twarz BOB-a jest widoczna jedynie w niektórych wersjach serialu (po szczegóły odsyłam do FAQ-a na Stopklatce, tam jest to opisane). |
|
|
konetzke |
Wysłany: Pią 20:02, 08 Gru 2006 Temat postu: |
|
Wydaje się, że najprostszym wyjaśnieniem jest przypisanie swądu oleju pojawieniu się BOBa, temu że jest w pobliżu. W odcinku 8 Maddy widzi pojawiającą się plamę na dywanie a w niej twarz BOBa. To mogła być plama oleju > powiązanie z BOBem (chociaż w scenariuszu zapisane jest, że to plama krwi więc raczej pudło...).
Jacoby poczuł ten zapach, gdy został wywołany przez Donne/Maddy/Jamesa i napadnięty przez nieznajomego w parku oraz później leżąc w szpitalu, gdy Leland/BOB dusił Jaquesa Renault.
Zapach oleju roznosił się/wypalony olej stanowil bajorko w kręgu platanów - przejściu do Czarnej Haty.
Być może ktoś ma świeżo w pamięci, co dokładnie otwierało przejście i czy po postrzeleniu Cooper otrzymał jakieś wskazówki odnośnie oleju? |
|
|
GUARDIAN |
Wysłany: Czw 14:32, 07 Gru 2006 Temat postu: |
|
Olej silnikowy otwiera przejście między naszym światem a Chatą. |
|
|
bulq |
Wysłany: Czw 13:24, 07 Gru 2006 Temat postu: Co oznacza swąd oleju silnikowego o którym mówił dr Jacoby? |
|
Po zabójstwie Renaulta w mieskim szpitalu dr Jacoby zeznał na przesłuchaniu o tym jak poczuł swąd przepalonego oleju silnikowego. Pieńkowa Dama chyba też coś o tym wspominała...
Wie ktoś do czego to przypisać? |
|
|