 |
www.lynchland.eu Forum serwisu lynchland.eu
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konetzke
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Skąd: podPoznań
|
Wysłany: Nie 13:00, 20 Kwi 2008 Temat postu: Alternatywne zakończenie pilota |
|
|
Zastanawiam się, czy rozpatrywać je w całości jako sen Coopera, czy też nie (i czy w ogóle rozpatrywać skoro był to twór nieco sztuczny). Chodzi mi głównie o scenę z Lucy i Andym.
Raczej tak gdyż:
- Cooper wspomina przy śniadaniu w odcinku 3, że w jego śnie był Harry oraz Lucy;
- niecodzienny przykład spędzania wspólnego wieczoru przez Lucy i Andy'ego;
- Coop mógł najprościej mówiąc przewidzieć że Sarah będzie miała wizję;
- w alternatywnym zakończeniu "rysownikiem" jest Hawk.
Raczej nie:
- na początku sceny ze "zwykłego" pilota (Snake, Bopper i James Dean w areszcie, Harry z Josie, Sarah widzi Boba)
- w odcinku 4 mamy spotkanie w domu Palmerów i Andy rysuje jego portret, stąd telefon Lelanda pasuje także jako rzeczywiste zdarzenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Qbin2001
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2005
Posty: 363
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Skąd: Trzebinia
|
Wysłany: Nie 16:30, 20 Kwi 2008 Temat postu: Re: Alternatywne zakończenie pilota |
|
|
Raczej tak gdyż (dodakowo):
- Cooper wspomina, że w odc.3 że w jego śnie rysownikiem był Hawk (nie Andy jak w rzeczywistości) - odnośnie powyższego "nie" numer 4.
- w scenariuszu odc. 2 znajduje się cała sekwencja z alternatywnej wersji (prawdopodobnie została przycięta ze względów czasowych - zajęłaby pół odcinka)
konetzke napisał: |
Raczej nie:
- na początku sceny ze "zwykłego" pilota (Snake, Bopper i James Dean w areszcie, Harry z Josie, Sarah widzi Boba) |
Sarah w normalnym pilocie, nie widzi BOBa tylko jak rękę zabierającą wisiorek (odbicie w lustzre nie ma znaczenia dla Sarah, tylko dla nas znających całe tło powstania postaci BOBa).
konetzke napisał: |
- w odcinku 4 mamy spotkanie w domu Palmerów i Andy rysuje jego portret, stąd telefon Lelanda pasuje także jako rzeczywiste zdarzenie. |
j.w. w punkcie 1 "na tak".
Dla mnie jest to cały, "nieokrojony" sen Coopera.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|