|
www.lynchland.eu Forum serwisu lynchland.eu
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
michal
Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 19:16, 19 Cze 2008 Temat postu: |
|
|
Dla mnie chyba najśmieszniejszą sceną w serialu jest moment kiedy Coop i Albert słuchają opowiastki Eda o jego perypetiach z Nadine. Albert nic nie mówi w tej scenie, ale jego miny wystarczają za 1000 słów...
Śmieszna jest też to jak Lynch żartuje sobie z małomiasteczkowości młodzieży, np. Mike i Bobby nazywają się nawzajem "Snake" i "Bopper". Dobre, zawsze się z tego zaśmiewam.
Fajne jest też kiedy dumny Andy opowiada "chłopakom" jak postrzelił Jacques'a.
No i kiedy na pytanie co robi w swoim gabinecie Ben Horne, ktoś odpowiada że maszeruje na Waszyngton
Dużo by tego było, a ostatni raz oglądałem serial jakieś 2 miesiące temu. Jak sobie odświeżę, to coś jeszcze napiszę.
Jeszcze jedno, ktoś kiedyś napisał, że TP byłoby fajniejsze bez wątków humorystycznych i romantycznych. Nie zgodzę się z tym. Wg mnie, Lynch specjalnie wplatał te wątki, ale nie po to, żeby przyciągnąć większą publikę, ale po to, by skontrastować wątki psychodeliczne - wtedy robią one większe wrażenie. Zresztą zauważcie, że często zdarza się, ze scena zabawna przechodzi płynnie w scenę straszną (przy odpowiedniej zmianie muzyki).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez michal dnia Wto 16:13, 05 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
echo
Gość
|
Wysłany: Pon 22:20, 25 Sie 2008 Temat postu: llamah FTW! ;) |
|
|
Dziwię się, że nikt nie wspomniał o LAMIE z odc. 1x04 (ok.20-21. minuty) Myślałam, że spadnę z łóżka jak ona przeszła między Cooperem i Harrym, zatrzymała się naprzeciwko tego pierwszego, "chrząknęła" i poszła dalej
Zwróćcie uwagę na reakcję pani recepcjonistki widocznej z tyłu - boska
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
konetzke
Dołączył: 08 Kwi 2006
Posty: 176
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Skąd: podPoznań
|
Wysłany: Czw 16:23, 18 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Właśnie tak sobie przeglądam od czasu do czasu jakiś odcinek aż tu naglę trafiam na odcinek 24 (dvd 8 w GoldBoxie) i moment zamieszania spowodowanego przez łasiczkę. Trochę kiepska jakość (dodatkowo starałem się wykadrować i powiększyć) ale zwróćcie uwagę na Andy'ego i Lucy
[link widoczny dla zalogowanych]
Poza tym, z tyłu przy ścianie, gdy już Lucy odciągnie Andy'ego widać kogoś jakby Jednorękiego albo Boba. Powyższy filmik jest kiepskiej jakości, więc jest to bardziej zagadkowe...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez konetzke dnia Czw 16:37, 18 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Qbin2001
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2005
Posty: 363
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Skąd: Trzebinia
|
Wysłany: Czw 18:08, 18 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
LOL tyle razy oglądałem i nie zwróciłem uwagi.
Nawiasem mówiąc w tej scenie z krzyczącą dziewczyną jest błąd... kto wie jaki ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pjhmoon
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
|
Wysłany: Czw 20:56, 18 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
jakiego rodzaju bład?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Qbin2001
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2005
Posty: 363
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Skąd: Trzebinia
|
Wysłany: Czw 21:05, 18 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
pjhmoon napisał: | jakiego rodzaju bład? |
Proponuję przyjrzeć się gdzie stoi na końcu sceny krzycząca dziewczyna w kolejnych ujęciach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Atreides
Dołączył: 14 Cze 2008
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Nie 18:20, 09 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
hahah,właśnie o tym pomyślałem co wspomniała ECHO. o tej lamie która prawie obśliniła Coopera.Takie sceny humoru pomagają odciągnąć widza od mysli typu ,,kiedy znowu sie pojawi bob,, , ,,czy zabije znowu,, Tak samo ,,imprezka,, Earla z jakimś autostopowiczem jest smieszna ze wzgdlędu na tego drugiego,co innego zaś gdy przekłuwa go strzała z kuszy..hehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
delfi
Gość
|
Wysłany: Pon 23:21, 05 Sty 2009 Temat postu: aha |
|
|
a dla mnie najsmieszniejsze jest jak agent Cooper i szeryf wreszcie wchodza do pokoju Ronet Pulaski w szpitalu i ustawiaja krzesla przez 15 minut!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 18:44, 24 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
"wiem co to jest pożar....
Moja rodzina była z nagasaki"
haaaaaaaa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 21:35, 30 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | - Albercie, pozwól na chwilę.
- Słyszałem, że jest pan mistrzem w swoim fachu.
- Zgadza się. - To dobrze.
- Bo normalnie, gdyby ktoś wszedł na mój posterunek i opowiadał takie bzdury, musiałby zbierać zęby z ulicy |
Mnie niszczy moment później, gdy Albert odchodzi a z drugiego planu Cooper pokazuje kciukiem słynne ok, jego głupkowata mina jest bezcenna.
I jeszcze Pete z Josie:
J: Zrobię ci kanapkę z indykiem
P: Czy Catherine śpi?
J: Tak.
P: Dobrze, zatem nałóż mi trochę majonezu.
I mina jaką strzela, jak dziecko które myśli że jest chytre
ogólnie agent Cooper wymiata, co chwila jest czymś podniecony, innymi razy zblazowany aż miło
ps. witam na forum
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DamnFineCoffee
Dołączył: 21 Wrz 2007
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Wlkp
|
Wysłany: Śro 22:33, 10 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Ooo witaj petersen )
Ps. Trochę ostatnio ekipa wymarła czy mi się zdaję ???
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 20:46, 08 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Elo wszytkim.
Może nie będe oryginalny wymieniajać Alberta jako najzabawniejszą postać, jednak to zrobię
Szeryf do Alberta: - Jakieś zlecenia dla nas?
Alb: - Tak. Potrenuj chodzenie bez zamiatania rękami po podłodze *podstępny uśmiech*.
Szer: Albercie, co do moich rąk.
Kiedy uderzyłem cię ostatnio, czułem się podle,
ale następnym razem sprawi mi to przyjemność.
Alb: Słuchaj!
Przyznaję się do niejakiego cynizmu, ale przemocy mówię NIE i walczę z nią.
Godnie przyjmuję razy i chętnie przyjmę jeszcze jeden
ponieważ wybrałem życie przy boku Ghandiego i Kinga.
Moje troski są natury ogólnej.
Odrzucam zemstę, agresję i odwet.
Podwaliną mojego światopoglądu...
...jest miłość.
Kocham cię, szeryfie Truman (myślałem że go pocałuje w tej scenie ).
Dale: Albert wybrał niezwykłą i trudną drogę.
Albo scena z Bobbym, kiedy Mike szeptał mu na ucho co daje połączenie dojrzałości seksualnej z nadludzką siłą (ciekawe co mu powiedział :p)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Annuszka
Dołączył: 02 Wrz 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 23:04, 02 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Pilot
Motocyklista (chyba Joey mu było, nevermind) wiezie Donnę do Jamesa. Szeryf z Cooperem śledzą ich.
Szeryf: Chyba nas widzieli
Na co Cooper z kamienną miną:
Podaj mi pączka
Odc 1
Cooper z szeryfem rozmawiają z Jossie, Pete podał im kawę, oni zrobili pierwszy łyk, a wtedy wpada Pete i krzyczy, żeby nie pili kawy, bo w maszynce była ryba :] i te ich miny - bezcenne...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sycomore
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Pią 16:34, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Widzę że Albert rządzi w tym temacie, nic dziwnego zresztą. Niektóre jego wypowiedzi śmieszą mnie szczególnie. Np. gdy Coop mu opowiada o swoim śnie (chyba, nie pamiętam już dokładnie) Albert odpowiada: czy ktoś widział tego Boba stąpającego po ziemi w ostatnich tygodniach?. Albo po sekcji: "jeszcze kilka dni z ciałem i nie wiadomo co bym znalazł". Albert rulez jednym słowem:))
Śmieszy mnie też scena, gdy w Great Norton ma miejsce próba rozpoznania Boba że tak powiem. Przyprowadzenie dla Jednorękiego Pana Tadzamura śmieszy mnie niezmiennie:))
Pozdrawiam wszystkich fanów serialu:))
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Garnierr
Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 17:51, 14 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Albo minka Sarah gdy zza parawanu wyskakuje Leland z siwymi wlosami - histeryczka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|