 |
www.lynchland.eu Forum serwisu lynchland.eu
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Introverder
Dołączył: 17 Lis 2006
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Pine Forests
|
Wysłany: Nie 21:25, 10 Gru 2006 Temat postu: Odcinek 2x23 (30) |
|
|
Wiem, że pierwsze pytanie, jakie się ciśnie na usta każdemu, kto zobaczy ten tytuł, wygląda następująco: "Przecież "Miasteczko Twin Peaks" liczy 29 odcinków".
A skoro nie ma 30., należy go stworzyć - prosta sprawa .
Oto moja wizja dalszego biegu wydarzeń (możecie również przedstawiać swoje pomysły/koncepcje lub (najlepiej) coś na kształt praskryptu - zarówno jako własny "ciąg dalszy" lub też jako kontyuacja tego, co sam stworzyłem):
Szeryf otwiera drzwi, nagle agent Cooper wpada na niego, sięga mu do jego futeraliku, ten nie zdążywszy zareagować stoi "skonsternowany" niespodziewanym biegiem wydarzeń. Mierzy z bliskiej odległości, szeryf z wymalowanymi na oczach słowami "Dlaczego" osuwa się powoli na ziemię, dalej nie mogąc w to uwierzyć.
Z doktorem to już się bawi, wiedząc, że tamten mu nic nie zrobi.
Dr Hayward: "Co się z Tobą dzieje do diabła?"
Doppelganger Coopera: "Znudziło mi się schlebianie Waszym tanim zwyczajom i prowincjonalnemu sposobowi bycia. Ten Cooper, którego znacie, już nie żyje, ale Ty nie powiesz o tym nikomu słówka,prawda?"
Dr Hayward: "Mów czego chcesz?"
Doppelganger C.: "A jak myślisz?"
Dr Hayward: "Nic nie powiem."
Po czym mierzy szybko z broni i celuje Haywardowi między oczy.
Nagle słychać dochodzący głos zza drzwi (normalnie gdybym Audrey "miał do dyspozycji" użyłbym jej w tej roli):
Kelnerka: "Obsługa hotelowa - kawa dla szeryfa Trumana, herbata dla dra Haywarda oraz płatki na mleku dla agenta Coopera".
Doppelganger Coopera: "One moment please".
Widzimy Coopera jak przesuwa ciało dra pod łóżko, domyka drzwi od łazienki, do której uprzednio przeniósł ciało szeryfa.
Kelnerka: "Czy coś się stało? Ma pan brzydką ranę na głowie."
Doppelganger C.: "A to nic takiego, rany poniesione w akcji, dlatego tutaj jestem."
Kelnerka chce wejść, ale Cooper nogą zatrzymuje otwierające się drzwi:
Doppelganger C.: "Proszę pozwolić, ja to zrobię."
Kelnerka: "Jak pan uważa."
Kelnerka wręcz mu tacę, kiedy ta się odwraca, zamyka pośpiesznie drzwi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
El Pablo
Dołączył: 11 Lis 2007
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Sob 16:26, 01 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Jako fan serialu uważam ze może mimo wszystko dobrze że nie powstała kontynuacja TP. Mysle że to wlasnie to zakończenie po czesci spowodowało że serial stał sie kultowy i ma rzesze wiernych fanow na calym swiecie.
Jestem zdania ze jesli serial jest naprawde dobry nie powinien trwac wiecej niz dwa sezony gdyż w wiekszości przypadków konczy sie to utrata widzow.
Można zaobserwować to na przykładzie np. serialów Lost (serial mnie nie wciągnął), Prison Break czy Z archiwum X.
Mimo wszystko jednak jednak chciałby wiedzieć jakie plany miał David Lynch i Mark Frost w związku z trzecim sezonem, ale pewnie tego raczej sie nigdy nie dowiemy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Qbin2001
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2005
Posty: 363
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Skąd: Trzebinia
|
Wysłany: Śro 23:01, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
że tak sprarafrazuję karła z ostatniego odcinka: "LOL Introvader LOL!"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prawdziwek
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 19:47, 17 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Cóż... Myślę, że w tym, co napisałeś Introverder, jakoś niewiele widać wniosków, z dyskusji jakie mieliśmy niewątpliwą przyjemność toczyć. Zauważ, że postać BOBa, a zatem i zło, jakie wyrządzał, była związana jz miłością i strachem. Leland zakochany we własnej córce, Josie bojąca się zdemaskowania itp. Ty robisz z niego w ten sposób postać rodem z tanich horrorów, która morduje nie wiadomo po co, dlatego że jej zbrodnia sprawia przyjemność. Jakie zagrożenie może spotkać Coopera ze strony nierozgarniętego Lelanda? Albo ze strony doktora, który też coś ma na sumieniu?
Jeżeli już decydować się na kontynuację dzieła, należałoby raczej uznać, że wiele rzeczy będzie się toczyć tak, jakby się nic za czerwoną kotarą nie wydarzyło. Taka jest bowiem mechanika Twin Peaks - pewnych rzeczy się nie wystawia na światło dzienne, a życie toczy się, jakby nigdy nic. Spodziewałbym się, że Cooper podobnie jak Leland, czy Josie, będzie dbał o pozory, prowadząc równocześnie podwójne życie i pod przykryciem nocy realizował swoje perwersyjne pragnienia, czy rozliczał się z osobami, które wywołują w nim uczucie zagrożenia. To byłoby przynajmniej jakoś zgodne z mechaniką, która była nam w serialu przez tak wiele odcinków konsekwentnie pokazywana.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez prawdziwek dnia Czw 19:49, 17 Sty 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Introverder
Dołączył: 17 Lis 2006
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Pine Forests
|
Wysłany: Czw 1:03, 30 Paź 2008 Temat postu: - |
|
|
A tutaj coś na temat trzeciej serii, która jak wszyscy doskonale wiemy nie powstała.
Otóż mowa jest tu o trzeciej serii, pokazana jest jedna z nakręconych scen i widać tu uśmiechającą się (i w pełni sił witalnych ) Audrey, a więc Audrey miała przeżyć!! Ha! :
[link widoczny dla zalogowanych]
Przynajmniej z tego co zrozumiałem..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Qbin2001
Moderator
Dołączył: 20 Cze 2005
Posty: 363
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Skąd: Trzebinia
|
Wysłany: Czw 20:08, 30 Paź 2008 Temat postu: Re: - |
|
|
Introverder napisał: | A tutaj coś na temat trzeciej serii, która jak wszyscy doskonale wiemy nie powstała.
Otóż mowa jest tu o trzeciej serii, pokazana jest jedna z nakręconych scen i widać tu uśmiechającą się (i w pełni sił witalnych ) Audrey, a więc Audrey miała przeżyć!! Ha! :
[link widoczny dla zalogowanych]
Przynajmniej z tego co zrozumiałem.. |
Spikerka się pomyliła, niestety. Mówiła o sezonie 2-im (w którym odcinek nakręciła Diane Keaton - ten z policjantami słuchającymi opery w barze).
Scena na początku materiału zdecydowanie nei należy do Twin Peaks (co na 100% potwierdzi PJhmoon znający chyba cała twórczość Fenn)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Introverder
Dołączył: 17 Lis 2006
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Pine Forests
|
Wysłany: Czw 20:13, 30 Paź 2008 Temat postu: - |
|
|
Choo-lera (ciężkie westchnienie)...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Introverder dnia Czw 20:14, 30 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pjhmoon
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
|
Wysłany: Czw 22:39, 30 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
prawdziwek napisał: | Cóż... Myślę, że w tym, co napisałeś Introverder, jakoś niewiele widać wniosków, z dyskusji jakie mieliśmy niewątpliwą przyjemność toczyć. Zauważ, że postać BOBa, a zatem i zło, jakie wyrządzał, była związana jz miłością i strachem. Leland zakochany we własnej córce, Josie bojąca się zdemaskowania itp. Ty robisz z niego w ten sposób postać rodem z tanich horrorów, która morduje nie wiadomo po co, dlatego że jej zbrodnia sprawia przyjemność. Jakie zagrożenie może spotkać Coopera ze strony nierozgarniętego Lelanda? Albo ze strony doktora, który też coś ma na sumieniu?
|
A ja mysle ze mozna tu zastosowac jakis postmodernistyczny (a jakże chwyt ) i przenieść agenta coopera (a raczej nasza uwagę ) do Miasteczka Lumbertoon gdzie trafia po strzelaninie do szpitala a nastepnie do domu z ogrodkiem jedyne co go bedzie niepokoiło to ogolony w polowie rudzik i rozwalajace sie mu pomału życie. Porzuca go jego blondwlosa była dziewczyna. Oczywiscie dzieje sie to podczas wieczoru gdzie sa razem w klubie. Bohater ma dziwne przebłyski ogladajac piosenkarkę. Dalej wszystko staje sie coraz bardziej pokręcone by w koncu nasz bohater... i tu nie zdradzę
To co, kamery w dloń i do roboty. Pozniej sie jakas ciekawa narracje wymysli.
Co do uwagi Qbina to ta scena na poczatku zripowanego programu (tez swego czasu prezentowany w Polsce) pochodzi z filmu "Dillinger" (1992). W tym czasie grała w paru filmach w których była naprawde w formie przed kamerą. Co tu mówić ściagała uwagę. Ostanio zreszta telewizja przypomniala jeden, którym pewnie zaprzepasciła sobie ładnie dalszą karierę - "Slave of Dreams" (1995). W kwestii szczegółow polecam klikanie w stopke. Jakkolwiek to nie zabrzmi. Co do znajomosci aktorskiego wcielenia Sheryl Ann Fenn to moze tak do 2003 roku, do czasu porzadnego i ciekawego filmu [link widoczny dla zalogowanych] Pozniej mozna mowic o wybiórczej znajomości dalszych poczynań. Ale jaka moze być inna mieszkajac tutaj kiedy aktorka nie gra w produkcjach o zasiegu miedzynarodowym.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pjhmoon dnia Czw 23:04, 30 Paź 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prawdziwek
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 22:56, 30 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Widzę, że zaczyna się robić ciekawie...
Dodam, że piosenkarka jest oczywiście ubrana na niebiesko, a jej ubiór kontrastuje z czerwoną kotarą stanowiącą tło jej występu. Piosenkarka śpiewa smutną balladę, przypominającą "Questions in the World of Blue", jednak zarówno tekst, jak i melodia wydają się nieco zmienione. Dziewczyna odchodząc, mówi Cooperowi, że nigdy nie zapomni mu tego, co stało się TAMTEJ NOCY...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pjhmoon
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
|
Wysłany: Czw 23:19, 30 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Za głos żenski proponuje wrocławski wokal Natalii Grosiak. Proponuje ten [link widoczny dla zalogowanych] do sceny w barze. Uwazam zę lepszego sie nie znajdzie. Chyba Lynch by nas nie przegonił za takie impresje
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pjhmoon dnia Czw 23:20, 30 Paź 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prawdziwek
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 23:44, 30 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
A może, nieco spolszczyć ścieżkę dźwiękową, skoro to my Polacy mamy nakręcić trzeci sezon TP? Promujmy w końcu polskich wykonawców! A co!
Przyznam się, że nie jest mi znana polska scena smooth jazzowa, ale w bardziej dynamicznych momentach filmu moglibyśmy skorzystać z dorobku polskiego rocka. Na początek proponuję rozważyć pierwszą kandydaturę - najważniejszy zespół rockowy przełomu lat 60'-70' - Breakout.
Wyobraźmy sobie np. scenę, w której Cooper wybiega za swoją blondwłosą ex i zaczyna ją gonić i śledzić, a w tle leci coś takiego:
[link widoczny dla zalogowanych]
Oczywiście, aby skomplikować sytuację, z zachowania Coopera możemy wywnioskować co najwyżej zdziwienie i zagubienie, lecz nie koniecznie chęć zemsty.
Natomiast jako motyw przewodni przewijający się w tle przez wszystkie odcinki - wybrane fragmenty tego utworu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Może np. w aranżacji na małą orkiestrę jazzową (środkowa część - solo), oraz na fortepian - motyw przewodni.
Ogniu krocz ze mną!!! :p
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez prawdziwek dnia Czw 23:50, 30 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
prawdziwek
Dołączył: 02 Gru 2006
Posty: 584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 0:08, 31 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Kolejny pomysł z cyklu: spolszczanie ścieżki dźwiękowej do TP Skoro w filmach Lyncha pojawiały się utwory takich wykonawców jak Powermad, Marylin Manson, czy Rammstein, czemu nie wykorzystać naszej gwiazdy ciężkiej sceny rockowej - wczesnej twórczości grupy Hey? Utwór "Desire" - pierwszy w kolejności, przypomina klimatem tamte, tematyka jest jak najbardziej właściwa. Nie zapominajmy, że pochodzi z płyty "Fire" - znów ewidentne nawiązanie do serialu
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 21:11, 08 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Oto jak ja to widzem
Andrew i Pete giną z gupimi wyrazami twarzy. Audrey wychodzi z tego bez większych obrażeń.
James nigdy nie wrócił do TP :> Donna również wyjechała do LA i zrobiła karierę aktorki gdzie zagrała epizodyczną role w facetach w czerni 2 ;p
Bobby i Shelly żyli długo, namiętnie i kłótliwie.
Opętany Dale z pomocą przyjaciół wygnał Boba, lecz nie unicestwił go na zawsze, przez co ten wciąż stanowi zagrożenie. Hajtnął się z Annie.
Do TP przybyła siostra zmarlej Josie, podobna do niej nie tylko urodą lecz także gustem, zwłaszcza jeżeli chodzi o mężczyzn ;p Szeryf Truman ni myślał opierać się jej wdziękom
Ben odzyskał przytomność w szpitalu, stając się jeszcze lepszym człowiekiem. Przekazał hotel w ręce córki a sam udał się do tybetu gdzie zamieszkal w mnisim klasztorze
Nadine sfiksowala do reszty i wylądowała w pokoju bez klamek. Ed i Norma żyli szczęśliwie pod jednym dachem, w nieformalnym związku, do końca swych dni.
Dale 25 lat od tych dziwnych wydarzeń, ponownie zainteresował się istnieniem innych wymiarów. Zainteresowanie to przerodziło się w obłęd przez co ponownie otworzył wrota do 'czarnej chaty'. Po drugiej stronie spotkał Laurę... Niestety, nigdy już stamtąd ie wrócił.
Salut
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pjhmoon
Dołączył: 07 Sie 2008
Posty: 506
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
|
Wysłany: Czw 4:04, 09 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Szczerze to bym wolal zeby film rozwinal sie jesli juz to o wydarzenia ktore zdarzyly sie sporo wczesniej. Gdy agent cooper byl jeszcze nastolatkiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|