 |
www.lynchland.eu Forum serwisu lynchland.eu
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hawk
Dołączył: 27 Gru 2012
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 10:38, 27 Gru 2012 Temat postu: |
|
|
Witam was serdecznie
Wracam tu ponownie, tymrazem pod nową postacia, kiedys jako Andy, od dziś Hawk.
Ehhh ... przerwe swiateczna wykorzystałem bardzo intensywnie. Zaczelem od FWWM, konczac na Beyond Life and Death.
Mam juz troche wiosen na karku, serial ogladałem po raz enty. Fenomenem jest to, ze za kazdym razem zwracam uwage na zupelnie co innego. Po takim seansie przez pare dni dochodze do siebie, moze to uzaleznienie ..... nie wazne dobrze mi z tym.
Pozdrawiam serdecznie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tony Hill
Gość
|
Wysłany: Śro 12:00, 11 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Witam, na początku chciałam się przywitać, bo jestem tu pierwszy raz
Dziwne to może ale mimo, że serial oglądałam wielokrotnie to FWWM zobaczyłam po raz pierwszy kilka dni temu (pierwszy raz, dość pobieżnie, bo dziecko mi nie dało ) I zamiast wyjaśnić pewne aspekty to zrobił mi niezły mętlik w głowie, ale nie o tym chciałam to napisać tylko o temacie wątku czyli o BOBie.
Wg mnie jest on złem, złym duchem, demonem nawiedzającym ludzi ale jak najbardziej może przybierać postać materialną (postać grana przez F.Silvę) Przykłady:
Laura przez wiele lat sądziła, że gwałci ją BOB, a o tym że jest nim jej ojciec dowiaduje się dopiero kilka dni przed śmiercią. Nawiasem mówiąc wyglądało jakby z obcowania z BOBem czerpała satysfakcję a jak zobaczyła twarz ojca zaczęła wrzeszczeć i się bronić. BOB wchodził do jej pokoju przez okno, Leland drzwiami. Gdyby Laura była jedyną ofiarą BOBa, można by to zinterpretować też tak, że nie dopuszczając do świadomości tego,że gwałci ją własny ojciec stworzyła sobie w swoim umyśle postać BOBa, żeby tą traumę zmniejszyć, ale to tylko luźna refleksja bo jak wiemy BOB atakował nie tylko Laurę.
Umierający Leland wyznaje, że kiedy był dzieckiem jego sąsiad wyglądający jak BOB zmuszał go do strasznych rzeczy, możemy się domyślić że sam padł ofiarą molestowania seksualnego przez kogoś owładniętego przez BOBa, rozpoznaje też BOBa jako sąsiada z dzieciństwa na portrecie pamięciowym. BOB w postaci materialnej ukazywał się tylko wybranym osobom. Kiedy tymczasowo nie "zasiedlał" żadnego człowieka występował pod postacią sowy. Tyle ode mnie pozdrawiam serdecznie
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamil_tk
Dołączył: 27 Paź 2011
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 16:06, 09 Paź 2013 Temat postu: |
|
|
Tony Hill napisał: | Wg mnie jest on złem, złym duchem, demonem nawiedzającym ludzi ale jak najbardziej może przybierać postać materialną (postać grana przez F.Silvę) Przykłady:
Laura przez wiele lat sądziła, że gwałci ją BOB, a o tym że jest nim jej ojciec dowiaduje się dopiero kilka dni przed śmiercią. Nawiasem mówiąc wyglądało jakby z obcowania z BOBem czerpała satysfakcję a jak zobaczyła twarz ojca zaczęła wrzeszczeć i się bronić. BOB wchodził do jej pokoju przez okno, Leland drzwiami. Gdyby Laura była jedyną ofiarą BOBa, można by to zinterpretować też tak, że nie dopuszczając do świadomości tego,że gwałci ją własny ojciec stworzyła sobie w swoim umyśle postać BOBa, żeby tą traumę zmniejszyć, ale to tylko luźna refleksja bo jak wiemy BOB atakował nie tylko Laurę.
Umierający Leland wyznaje, że kiedy był dzieckiem jego sąsiad wyglądający jak BOB zmuszał go do strasznych rzeczy, możemy się domyślić że sam padł ofiarą molestowania seksualnego przez kogoś owładniętego przez BOBa, rozpoznaje też BOBa jako sąsiada z dzieciństwa na portrecie pamięciowym. BOB w postaci materialnej ukazywał się tylko wybranym osobom. Kiedy tymczasowo nie "zasiedlał" żadnego człowieka występował pod postacią sowy. Tyle ode mnie pozdrawiam serdecznie |
Podobnie uważam. Niektóre sceny, a jak dobrze pamiętam przynajmniej jedna, jednoznacznie wskazuje na realność Boba. Aczkolwiek konstrukcja postaci Boba przez Lyncha jest taka, że inne sceny mogą sugerować, że Bob jest tylko symbolem tego co w człowieku złe i mroczne. Taki synkretyzm - podobnie jak z wątkami religijnymi, nie można powiedzieć, że serial bazuje tylko na chrześcijaństwie czy buddyzmie. Tam wszystko jest wymieszane, stąd wielość interpretacji.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
Gość
|
Wysłany: Śro 4:57, 28 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
"Jak dla mnie w serialu - mówił o tym Frost w jednym z wywiadów - była pokazana stara prawda o człowieku, jego dwoistość, że każdy ma w sobie pierwiastki dobra i zła - banał."
Na początku lat 90. to nie był wcale taki banał, a już szczególnie jak na telewizyjny serial kryminalny.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|