Forum www.lynchland.eu Strona Główna www.lynchland.eu
Forum serwisu lynchland.eu
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

nurtujace kwestie :D

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.lynchland.eu Strona Główna -> Twin Peaks - Ogniu Krocz Ze Mną
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
moni
Gość






PostWysłany: Pią 17:03, 07 Gru 2007    Temat postu: nurtujace kwestie :D

Mam kilka pytan odnosnie serialu i filmu.

Po pierwsze co stalo sie z tym agentem ktory zniknął w fire walk with me??
Dlaczego ten dziadek ten kelner jest pozniej w tym pokoju z zaslonami czerwonymi?? Co on tam robi?? On w ktoryms odcinku powtarza slowa karla: "Guma ktora lubiles znow stanie sie modna", co to ma do siebie ?? Pozatym nie wiem czy zauwazyliscie ale w scenie gdzie Cooper zostaje postrzelany i przychodzi do niego ten dziadek z mlekiem to pokazuje do niego kciuk nooo kurde chodzi mi o to ze agencie sie tak witaja (??) tym wyciagnietym kciukiem bo robi tak i coop i cole! Czy ten dziadek to nie jest jakas postarzona wersja tego agenta ktorego porwano wczesniej w sprawie Teresy Banks ??
No i spawa imion, mamy dwa demony: BOB i MIKE! I mamy dwoch zbuntowanych nastolatkow Bobby i Mike, czy to moze miec cos wspolnego ze soba?? Malo imion jest? Czy Lynch bez powodu powtorzyl dwa imienia w serialu??
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 17:19, 28 Gru 2007    Temat postu:

Nie umiem ci pomoc w tych pytaniach. Ale watpie czy BOB&Mike maja cos wspolnego z Bobby&Mike. Wiem tyle ze BOBa pisze sie zawsze z duzych liter, zeby odroznic go od Bobby'ego. Ale blizej sie temu nie przyjrzalam. Ale szczerze mowiac watpie. Wiemy, ze Mike(zly) uwolnil sie od BOBa, a Mike("dobry") nie uwalnial sie w jakis specjalny sposob od Bobby'ego. Kumplowali sie i kumpluja, wiec nie wiem czy oni maja cos wspolnego z BOBem i Mike'em (tym zlym). Jesli tak, to chyba bylo by to w jakis sposob pokazane. Np. ze by spotkali BOBa, albo uzyto by jakies przenosni. I chyba Bobby i Mike(ten dobry) nie sa takimi waznymi postaciami. Znaczy maja jakies znaczenie w serialu. Ale watpie, ze by bylo one tak duzo, zeby mieli cos wspolnego z BOBem.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Introverder




Dołączył: 17 Lis 2006
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Skąd: Pine Forests

PostWysłany: Pon 2:16, 27 Paź 2008    Temat postu: -

moni napisała:

Cytat:
Mam kilka pytan odnosnie serialu i filmu.

Po pierwsze co stalo sie z tym agentem ktory zniknął w fire walk with me??
Dlaczego ten dziadek ten kelner jest pozniej w tym pokoju z zaslonami czerwonymi?? Co on tam robi?? On w ktoryms odcinku powtarza slowa karla: "Guma ktora lubiles znow stanie sie modna", co to ma do siebie ?? Pozatym nie wiem czy zauwazyliscie ale w scenie gdzie Cooper zostaje postrzelany i przychodzi do niego ten dziadek z mlekiem to pokazuje do niego kciuk nooo kurde chodzi mi o to ze agencie sie tak witaja (??) tym wyciagnietym kciukiem bo robi tak i coop i cole! Czy ten dziadek to nie jest jakas postarzona wersja tego agenta ktorego porwano wczesniej w sprawie Teresy Banks ??
No i spawa imion, mamy dwa demony: BOB i MIKE! I mamy dwoch zbuntowanych nastolatkow Bobby i Mike, czy to moze miec cos wspolnego ze soba?? Malo imion jest? Czy Lynch bez powodu powtorzyl dwa imienia w serialu??


Kto pyta nie błądzi, ale może zostać źle skierowany bo tak się moim zdaniem (częściowo) stało.

Otóż Staruszek czy "Pan Ślinianka", osobiście wolę tą pierwszą wersję, ale znajdą się złośliwi, którzy go tak nazwą Razz, to Olbrzym (jest nawet pewna scena, kiedy widzimy że w miejsce Staruszka pojawia się Olbrzym), a jest on przedstawiony dlatego w ten sposób, że to co dobre jest takie jak ten starzec - dobrotliwe, poczciwe, a jednocześnie kruche i nierozgarnięte (w pewnym sensie naiwne).

Co do imion, sądzę, że nie ma związku. Tyle wiem, na pewno.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
doggod




Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Pon 17:44, 27 Paź 2008    Temat postu:

Co do imion, sądzę, że nie ma związku. Tyle wiem, na pewno.
============================================

A mi wydaje się, ze nie jest przypadkiem, ze w imionach BOB - MIKE czai się pewien związek. Zarówno w wątku GERARDA, jak również KARŁĄ i BOBA, no i w zupełnie realnym świecie - BOBBIEGO i jego druha MIKE'A. Być może LYNCH między innymi tym dublowaniem imion, na różnych poziomach i wątkach, stara się odbiorcy wskazać różne płaszczyzny interpretacyjne?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
drums
Gość






PostWysłany: Czw 1:35, 15 Sty 2009    Temat postu:

dokładnie, mnie też się wydaje, że to nie jest taki całkowity przypadek, pozbawiony jakiegokolwiek znaczenia. Cień? Archetyp?
Swoją drogą przypisanie dokładnych cech BOBa i Mike'a Bobby'emu i Mikowi byłoby zbyt proste i absolutnie całkowicie nieLynchowskie, więc zupełnie mnie nie dziwi (a wręcz cieszy) brak oczywistej korelacji między tymi parami.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 16:01, 25 Lut 2009    Temat postu:

A ja mysle, ze szukanie odpowiedzi na te pytania (no oczywiscie na szereg innych tez Smile ) to wlasnie cala esencja tego serialu.. I chyba wlasnie dlatego pozostaje w pamieci i jest taki wyjatkowy - kazdy moze sobie go interpretowac na swoj sposob, a proba znalezienia tego jedynego rozwiazania jest skazana na niepowodzenie.
...
"Ta guma, ktora lubisz.." - mialo to przeciez wskazac Cooperowi morderce..
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
doggod




Dołączył: 04 Lip 2007
Posty: 532
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Śro 16:19, 25 Lut 2009    Temat postu:

"Ta guma, ktora lubisz.." - mialo to przeciez wskazac Cooperowi morderce..


to był tylko poboczny sens tej wskazówki. Przede wszystkim ta lapidarna wypowiedź miała COOPEROWI uzmysłowić jego mroczną naturę, którą starał się maksymalnie zagłuszyć i zneutralizować. Przypominała ta wypowiedź COOPEROWI również to, że to co zrobił złego (mrocznego) w przeszłości, nie było jego jedynym wybrykiem i że wkrótce zrobi coś podobnego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.lynchland.eu Strona Główna -> Twin Peaks - Ogniu Krocz Ze Mną Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin